Pomysł na serię tych naszyjników zrodził się, gdy zobaczyłam rzemyki w pięknych, wyrazistych kolorach. Nie mogłam się oprzeć. Musiałam je kupić i tak oto powstały trzy (póki co) naszyjniki. Krótkie, w sam raz na jesień. Na swoją kolejkę czekają już kolejne rzemienie :)
Nr 1 - pomarańczowo-szary
Nr 2 - turkusowo-szaro-granatowy
Nr 3 - miodowo-granatowy
Drugi podoba mi się najbardziej, ale ja mam zboczenie na punkcie niebieskiego :) Jak doczepiłaś zapiecie?
OdpowiedzUsuńWszystkie są wklejane w odpowiednio szerokie końcówki :) Klej epoksydowy chwyci wszystko :D
Usuń