Oczywiście, polecam, bo - ciasto jest wspaniałe! A przepis znalazłam tutaj.
Składniki:
4 jajka
0,5 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 budyń śmietankowy
0,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
250 ml majonezu
olejek cytrynowy
W jednej misce ubić żółtka z cukrem, a w drugiej białka (na sztywno). Do ubitych żółtek dodać białka i delikatnie wymieszać. Do masy dodawać po łyżce majonezu i mieszanki suchych składników, cały czas miksując na wolnych obrotach. Na końcu dodać kilka kropli olejku. Piec ok 60 min. w temp. 170 stopni (ale polecam test suchego patyczka).
Ze zdziwienia prawie brakło mi słów ;) Jak to - że majonez do babki, że z cukrem?! Na początku trochę mnie to odrzuciło, ale zaraz potem - zaciekawiło i chyba kiedyś odważę się spróbować. Możesz mnie jakoś przekonać? Jakoś konkretniej określić jej smak? ;-)
OdpowiedzUsuńSmakuje dosyć podobnie jak babka piaskowa i ma podobną strukturę :) Majonezu naprawdę nie czuć. Jak dla mnie - ma same plusy. Robi się ją błyskawicznie, a potem to pozostaje tylko jeść... mniam! Spróbuj, bo warto. Jeśli odrzuca Cię 250 ml majonezu, w jednym z wcześniejszych przepisów (linki w nawiasach) dodaje się tylko 3 łyżki.
UsuńKiedy pierwszy raz jadłam taką babkę, nie mogłam uwierzyć, że jest w niej majonez :))
Eeeeeeeeee, ale to bez sera jest - niedobre
OdpowiedzUsuńZawsze można serem posmarować i problem się rozwiąże
UsuńMyślę, że ciasto DA się ZJEŚĆ :-D. W końcu majonez to głównie olej, do tego musi być żółtko, odrobina cukru, soli i soku z cytryny - więc wszystko pasuje do ciasta. Ewentualny minimalny dodatek musztardy nie będzie w cieście żadną przeszkodą :-).
OdpowiedzUsuń