Drożdżówki z budyniem

Nie pamiętam, kiedy ostatnio robiłam te drożdżówki... Musiało minąć naprawdę sporo czasu, skoro doszło do tego, że domownicy zaczęli się upominać akurat o nie. Swego czasu wypróbowałam kilka przepisów na różnorodne drożdżówki, ale te są chyba najszybsze i do tego bardzo smaczne. Polecam. Przepis pokazywałam już na swojej dawnej stronie, a oryginał pochodzi stąd.

Ciasto:

1 cukier wanilinowy, 

500 g mąki pszennej, 

40 g drożdży, 

4 łyżki cukru, 

100 g stopionego masła, 

1/2 szklanki podgrzanego mleka, 

2 jajka, 

1 żółtko, 

szczypta soli,

Krem: 

2 Budynie o smaku waniliowym (u mnie budyń na 750 ml mleka), 

3 szklanki mleka (u mnie 2), 

100 g rodzynek,

Przygotować nadzienie: Budynie ugotować wg przepisu na opakowaniu, ale w 3 szklankach mleka (u mnie to był duży budyń ugotowany w 500 ml). Ostudzić. Mąkę przesiać do miski. Drożdże rozprowadzić w ciepłym mleku z dodatkiem 1 łyżeczki cukru, pozostawić do wyrośnięcia. W mące zrobić dołek, wlać wyrośnięte drożdże i stopione masło. Wbić jajka. Wsypać resztę cukru i szczyptę soli. Ciasto dokładnie wyrobić ręką lub drewnianą łyżką, tak długo, aż będzie odstawało od ręki lub łyżki. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ok. 60 min.). Gdy ciasto podwoi swoją objętość, przekroić na dwie części, wyłożyć na stolnicę, rozwałkować na 2 prostokąty (20x30 cm), posmarować budyniem, posypać rodzynkami, zwinąć od krótszego boku w roladę. Pokroić na plastry 2 cm, ułożyć na wyłożonej papierem blasze, pozostawić do napuszenia. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piec na jasnozłoty kolor około 20 minut. Po wystudzeniu polukrować.