Mam jeden sznur pereł, które zakładam dosyć rzadko. Nie wiem więc, skąd u mnie ta wielka sympatia do nich - perełek. Ciągle kupuję jakieś nowe i wymyślam nowe zastosowanie. Tym razem - dosyć klasycznie, choć z nutą ekstrawagancji. Połączenie kilku kolorów, które skutecznie przełamuje nudę. Sznur jest długi. Można wiązać supeł, nosić jako podwójny sznur lub znaleźć jeszcze inny sposób...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz