Ambitny plan jest taki, żeby wstawić dziś zdjęcia wszystkiego, co ostatnio zrobiłam. Jakie będą rezultaty - sama nie wiem. Przyjęłam taktykę, że za jednym razem robię zdjęcia wszystkiego. Problem jest jednak taki, że potem nie chce mi się siedzieć tyle godzin przed komputerem i wszystko obrabiać, bo zwykle jest tego sporo. Poza tym, światło dzienne jest coraz gorsze i zdjęcia wychodzą jakieś takie... niezadowalające.
Ale do rzeczy. Długo czekały te cukiereczki na realizację. Nie wiedziałam jak je wykończyć. Jestem z nich zadowolona, bo prawie spełniły moją wizję. To duże ceramiczne kule, kostki, owale na sznurku, wykończenie ze wstążki atłasowej. Naszyjniki są dosyć długie, no i ciężkie :)
Ostatnie dzieło z tej serii - kostki ceramiczne (22mm), przeplatane akrylowymi pastylkami
Bardzo energetyczny, żywy - w sam raz na zimę :D; kule (największe o średnicy 25mm), pastylki, kostki, owale przeplatane akrylowymi plastrami
Podobny do naszyjnika powyżej, z tą różnicą, że przeplatany jest plastrami akrylowymi w kolorze srebra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz