poniedziałek, 10 października 2011

Sutasz dla niebieskookiej

Ta technika jest dosyć czasochłonna, ale każda nowa rzecz nią wykonana wprawia mnie w zadowolenie i przeświadczenie, że ten czas nie był stracony. Tak też było i z tymi kolczykami. Obmyśliłam sobie w głowie, jak powinny wyglądać. Potem miałam trochę problemu z dopasowaniem kolorów do tych pięknie niebieskich koralików, ale koniec końców - wszystko się udało. Kolczyki zrobione dla pani M. :) Mam nadzieję, że się podobają. Bo mnie i owszem :))



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...