Prawdę mówiąc, nie spodziewałam się, że nadejdzie taki moment, kiedy to ja będę kogoś uczyć jak się posługiwać techniką decoupage'u. Zwłaszcza, że moja wiedza jest oparta przede wszystkim na własnych doświadczeniach. W przyszłym tygodniu będę prowadzić warsztaty plastyczne z wykorzystaniem techniki decoupage'u i scrapbookingu. Wyznaję teorię, że w przypadku takich technik ważniejsze od samych zasad jest zabawa i pobudzenie wyobraźni. Od prowadzącego wymagany jest jednak pełen profesjonalizm, więc zrobiłam próbę generalną i zorganizowałam warsztaty "domowe".
Krótka relacja z tego jak to wyglądało i jak - mam nadzieję - będzie wyglądało również we wtorek. Będziemy robić zakładki do książek. Proszę o trzymanie kciuków :))
|
Wybór odpowiednich wzorów nie jest wcale taki prosty... |
|
Przy malowaniu klejem niezbędna jest cierpliwość |
|
Stanowisko pracy pełne inspiracji |
|
Pomysły rodzą się same... |
|
... chociaż koncepcja zmienia się co chwilę |
|
Ukończone zakładki. Dwie jesienne wykonała Pani Modigliani, tę z sercami - ja... jakoś nie mogłam siedzieć bezczynnie :) |
|
Druga strona także zasługuje na fotografię |
A poniżej zdjęcie zbiorcze wszystkich zakładek. Widok z obu stron. Znaczną część wykonałam w ramach przygotowań do zajęć.
WTF? No i na co to komu? Dziś zakładki dodaje się w oknie Moje Ulubione :-P
OdpowiedzUsuńOMG i LOL!
<#awruk&@%>
A jednak są ludzie, którzy używają tak staroświeckich rzeczy jak zakładki.
UsuńI chwała, cześć i uwielbienie, że tacy istnieją. Na przekór współczesnym, których trzy strony litego tekstu tłamszą. Na pohybel emotikonom, lajkom i milionom najbliższych znajomych skorych do komentowania rodzinnych zdjęć z podróży na koniec świata, jednakże "na niewidoku", gdybyś chociaż szklankę mąki chciała pożyczyć, czy rękaw osmarkać roniąc łzy po zmianie statusu na antagonistyczny do "w związku".
UsuńmoznaWtenSPOSOBlubINNYw160lub140znakachZALEZNIEodTYPUkomunikatoraNIEmyslacOinterpunkcjiIortografiiAjedynieOhashtagach #cybernetyczni ;
jednakże (na szczęście) wciąż są tacy, którzy potrafią stworzyć zdanie wielokrotnie złożone, wolne od błędów, zarówno stylistycznych, ortograficznych, jak i składni, przekazujące treść bogatą, okraszoną metaforami bądź innymi środkami pobudzającymi synapsy do wytężonej pracy, co tak mile łechce zmysły otępiałe w mobilnych czasach.
Są i tacy, u których gorillaglass przegrywa ze staroświeckim papierem.
Są i tacy, którzy nowinek technicznych się nie boją, jednakże preferują papier (najlepiej wysokonominalny, w dużych ilościach, chętnie wymienialny na towary) ale zakładek nie używają. To dobry sposób na sprawdzenie czy się pamięta treść czytanego dzieła. No chyba, że jakimś fuksem akurat jakiś bilet mpk czy cuś się znalazło pod ręką nim odłożyło się książkę na półkę. Tfu, do plecaka, na podłogę, stół, na stertę czegoś, gdzieś...
ӏ thinκ these are awesome..
OdpowiedzUsuńmy web-ѕite - Www.goalonline.Net