Trwało to trochę... Być może niektórzy, zniecierpliwieni, przestali w ogóle liczyć na to, że kiedykolwiek pokażę, co przygotowałam w podziękowaniu za udział w candy.
Chciałam jednak, by była to niespodzianka - głównie dla obdarowanych. Bo nie ma chyba nic przyjemniejszego, niż niecierpliwe otwieranie paczki z niemym pytaniem "ciekawe, co jest w środku?".
Uznałam, że skoro to pierwsza moja rozdawajka, i do tego mikołajkowa - musi być bogata i różnorodna, a jednocześnie pokazywać mnie i moje pasje, których ostatnio jest całkiem sporo. A zatem, zaczynamy:
W pierwszej paczce znalazły się:
|
Mały koszyczek z papierowej wikliny z pokrywką |
|
Do tego nowość u mnie - zawieszki serduszka, które szyłam po raz pierwszy (jeszcze o nich niedługo będzie) |
|
Dwie kartki świąteczne, torba na zakupy i zawieszki do prezentów |
|
A z biżuterii - kolczyki sutasz i kuleczki beaded balls |
Do drugiej paczki trafiły:
|
Karteczka, zawieszki serduszka z papierowej wikliny... |
|
Zawieszki na prezenty, siatka na mini zakupy i kolczyki - z sutaszu i beaded balls |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz