W zeszłym roku spróbowałam sztuki robienia bombki techniką decoupage, ale (oczywiście) wzięłam się za to za późno i kompletnie bez przygotowania. Nie wiem, czy jest sens, żebym się w ogóle za to zabierała, gdy moja Mama przygotowuje prawdziwe dzieła sztuki. Bombek powstało mnóstwo, ale na naszej choince zawisły zaledwie trzy (pokażę je w osobnym poście).
Doprawdy, piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Mamy :)
Usuń