Jak to człowiek nie zdaje sobie sprawy, że wszystko co go otacza może stać się czymś innym...
A zaczęło się od akcji z motylami. Poznańskie hospicjum zwróciło się do prośbą do działającej przy naszej parafii (myślę, że nie tylko do naszej) Akademii Świętego Mikołaja o przygotowanie upominków, podarunków z motylim motywem. Wraz z Mamą postanowiłyśmy czynnie włączyć się w całą akcję.
Na początek powstały motyle druciane. Prawdę mówiąc, myślałam, że zrobienie motyla z drutu, to bułka z masłem, ale czas pokazał, że nie jest to takie proste, na jakie wyglądało.
Ale podołałyśmy. Do akcji motylowej włączyła się również Pani Modigliani, stąd też reprezentacja motylowa przedstawia się solidnie.
śliczne:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńWasze motyle są cudne i wyobrażam sobie uśmiech tych, którzy otrzymają je w prezencie. Moim zdaniem najpiękniej prezentują się na zdjęciu trzecim od końca, cudo! Czy możesz zdradzić, z czego są zrobione skrzydełka?
OdpowiedzUsuńKonstrukcja motylków zrobiona jest z druta, a całość obleczona jest dziewczęcymi rajstopkami (ze względu na szeroką gamę kolorystyczną) :)
UsuńDziękuję za miłe słowa :)
Cudne te motyle! Przypuszczam, że ogołociłyście sklep z dziecięcymi kolorowymi rajstopami :-). Bardzo podoba mi się udekorowanie nimi doniczki z kwiatami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiezależnie od siebie kupowałyśmy w dwóch sklepach te rajstopki :D Ale i tak podczas pracy uznałyśmy, że przydałyby się jeszcze jakieś dodatkowe kolory :D
Usuń