sobota, 4 lutego 2012

Rogaliki Małgorzaty Musierowicz

Ostatnio codziennie zajadam się pysznymi drożdżówkami z pobliskiej piekarni. W weekend tej drożdżowej uczty jestem pozbawiona, w związku z czym - postanowiłam dzisiaj upiec coś drożdżowego. Padło na rogaliki. Ale rano żaden przepis mi nie odpowiadał. Dopiero ten, znaleziony w książce Małgorzaty Musierowicz spodobał mi się na tyle, że wcieliłam go w życie.
Rogaliki powinny mieć Basię w nazwie, bo u autorki przygotowuje je Basia, ja robiłam je z wykorzystaniem mąki o takiej nazwie. No i Basi bardzo rogaliki smakują i zjadła już ich całkiem sporo :) Polecam :)


Składniki:
szklanka letniego mleka,
5 dkg drożdży,
pół szklanki cukru,
cukier waniliowy
pół kostki margaryny,
70 dkg mąki
szczypta soli,
2 żółtka i 1 całe jajko
powidła

Do szklanki ciepłego mleka dodać drożdże roztarte z łyżką cukru. Posypać rozczyn łyżką cukru i odstawić do wyrośnięcia. Pół kostki margaryny lub masła rozpuścić i wystudzić. Do 70 dkg przesianej mąki wsypać cukier, szczyptę soli, cukier waniliowy. Dodać 2 żółtka i całe jajko, wlać rozczyn, a na końcu stopiony tłuszcz. Wyrobić gładkie ciasto. Odstawić do wyrośnięcia, a następnie rozwałkowywać na stolnicy i wykrawać trójkąty. Posmarować powidłami lub konfiturą, zawinąć rogalik. Posmarować żółtkiem i wstawić do nagrzanego (180 stopni) piekarnika na 15-20 minut. Mniam!



Po oryginalną wersję przepisu odsyłam do książki "Łasuch literacki" Małgorzaty Musierowicz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...