Sernik synowej po raz drugi

Przepis na ten placek pokazywałam na starym blogu. Powróciłam do niego, bo ciasto wychodzi pyszne. Zamiast wiśni wykorzystałam jeżyny. A dlaczego sernik synowej? Pisałam o tym tutaj.

Spód: 
1 cukier wanilinowy,
3 jajka,
1/2 szklanki cukru pudru,
3/4 szklanki mąki,
2 łyżki kakao,
1/2 szklanki oliwy,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
400 g owoców (wiśnie, maliny, jeżyny, itp)

Jajka zmiksować z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym. Mąkę przesiać, dodać kakao i proszek. Połączyć z masą jajeczną i olejem. Tortownicę (u mnie średnica 24 cm) wyłożyć papierem. Wylać ciasto i rozłożyć na nim wiśnie. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Piec 15 minut.

Masa serowa: 
1 budyń waniliowy (mały),
500 g serka śmietankowego mielonego,
1/2 szklanki cukru z wanilią,
2 jajka

Ser zmiksować z cukrem, jajkiem i budyniem (proszek). Tak przygotowaną masę wyłożyć na podpieczony spód i piec jeszcze 30 minut (ja piekłam 45). Po upieczeniu pozostawić w piekarniku do wystygnięcia.