Czerwone koraliki porcelanowe kupiłam dawno. Leżały i czekały na swoją kolej. Próbowałam kilkakrotnie jakoś je wykorzystać, ale za każdym razem to nie było to. Aż tu nagle, w jednej chwili... tak! To jest to. Drobne koraliki zawieszone na sznurkach jubilerskich, wykończone koralikami akrylowymi. Muszę powiedzieć, że mnie bardzo się podoba efekt. Na zdjęciu może tego nie widać, bo robiłam przy fatalnym świetle i zdjęcia są poruszone.
Wkrótce pojawi się pewnie więcej wyrobów porcelanowych, bo wszystkim koraliki porcelanowe bardzo się podobają. Mają w sobie to "coś".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz