Jeszcze nie ochłonęłam. Przeczytałam Diamentową karocę, która - póki co - kończy historię Erasta Fandorina. Ale coś mi się wydaje, że dużo czasu nie minie i zacznę czytanie całego cyklu od początku. Przecież pojawiły się nowe fakty, wiele zagadek zostało wyjaśnionych. To i lektura będzie inna. Notka o książce jest tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz