A już myślałam, że przez najbliższe miesiące odpocznę od serników... A tu proszę! Na ten sernik skusiła mnie koleżanka z pracy, która opowiadając o nim używała jedynie takich określeń jak "wspaniały", "bardzo dobry", "pyszny"! No i jak tu nie spróbować? Przepis banalnie prosty, a efekt? Można się zachwycić :)
Składniki:
1 kostka miękkiej margaryny (u mnie "Kasia")
3/4 szklanki cukru
1 mały cukier waniliowy
1/2 kg sera na serniki (taki z wiaderka, lub trzykrotnie zmielony)
1 całe jajko
2 żółtka
szklanka ciepłego mleka
6 łyżeczek żelatyny
Na spód:
można użyć biszkoptów, herbatników; ja zrobiłam spód tak, jak w tym przepisie
Na wierzch
dwie galaretki rozpuszczone w 1/2 l wody
Przygotować spód i wyłożyć nim dno tortownicy (u mnie średnica 24 cm).
Miękką margarynę zmiksować z cukrem na puszysty krem. Kiedy masa jest idealnie zmiksowana, dodać jajka i ponownie dokładnie zmiksować. Do masy dodawać po łyżce sera i miksować na najniższych obrotach. Na koniec w szklance ciepłego mleka rozpuścić żelatynę i dodać do masy serowej. Delikatnie wymieszać. Masę wyłożyć na przygotowany spód i włożyć do lodówki na kilka godzin (lub całą noc). Następnie przygotować galaretkę według przepisu na opakowaniu i wylać na sernik. Można oczywiście ozdobić owocami :)
Tam. Jest 0,5 kg sera czy 1kg?
OdpowiedzUsuńTam. Jest 0,5 kg sera czy 1kg?
OdpowiedzUsuńZ przepisu wynika, że chodzi o 0,5 kg sera.
Usuń