Serce powstało, ale nie wyszło takie, jak chciałam. Zła byłam na siebie już choćby za to, że przymocowałam za krótki sznurek do powieszenia, a bez burzenia całości nie mogłam go zmienić. Całe serce wydało mi się zaś zbyt duże niż oczekiwałam. I pewnie do tej pory serce leżałoby w koszu wiklinowym, gdyby nie Milka, która wyraziła chęć przygarnięcia tegoż :)
Serce wykonane z papierowej wikliny, pokryte białym lakierem.
serce wygląda cudownie ! :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba :)
UsuńSerduszko w sam raz się nadaje na podarowanie przystojnemu chłopakowi proszącemu bibliotekarkę na kawę. Wystarczy tylko to rozegrać tak, by chłopak bibliotekarki się nie dowiedział o randkach na boku, telefonach i że serduszko bibliotekarki jest pojemne i może na dwa fronty podśpiewywać:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Bzm5gAKZzMw
Hallo jestem Basia ,
OdpowiedzUsuńniezwykle dobrze czyta się twoje teksty, zapewne odwiedze twojego bloga także nie raz, a teraz pozdrawiam i zapraszam na moją strone internetową