Nabrałam wprawy w pieczeniu serników, mam kilka sprawdzonych i ulubionych przepisów, które udają się zawsze. Te mini serniczki robiłam z niepewnością, czy będą takie,jak trzeba. Ale udały się i smakowały wybornie, choć było to kilka miesięcy temu. Przepis znalazłam tutaj. Do kilku serniczków dodałam skórkę pomarańczową, która mi zalegała, ale bez niej chyba nawet serniczki są lepsze. W każdym razie - polecam!
Składniki: (12 sztuk)
650 g sera na sernik (tylko mielony ser)
100 g cukru
2 duże jajka
1 czubata łyżka mąki pszennej
1 łyżeczka esencji waniliowej
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Przygotować formę muffinkową.
Ser zmiksować z cukrem oraz esencją waniliową. Dodać mąkę, dalej po jednym jajku i dokładnie wymieszać mikserem. Masę rozłożyć równomiernie do foremek.
Wstawić do piekarnika i piec 10 minut w temperaturze 200 stopni, a następnie kolejne 20 minut w temperaturze 120 stopni. Wyjąć, ostudzić i wstawić do lodówki.
Ooo, wreszcie jakiś wpis! :o) Dlaczego nigdy nie robisz takich pysznych specjałów, kiedy brat przyjeżdża z wizytą? :oP
OdpowiedzUsuńSugerujesz, że gdy Brat przyjeżdża z wizytą, to nie ma specjałów???
Usuń