Kartka gotowa, ale przecież zwyczajowo przy składaniu życzeń ofiarowuje się również kwiaty. Młodzi jednak poprosili, by zrezygnować z bukietów. Nie do końca się do tej prośby dostosowałam, chciałam bowiem sprawdzić się w czymś, czego nigdy nie robiłam...
W zeszłym roku, na wesele brata skorzystałam z gotowego produktu. A teraz zaszalałam... Trzeba przecież się sprawdzać i ciągle uczyć, prawda? :) Mam na myśli słodki bukiet. Naoglądałam się w Internecie mnóstwo zdjęć takich bukietów i uznałam, że i ja taki zrobię. W sklepie florystycznym zaopatrzyłam się w niezbędne produkty i... I niestety, nie przewidziałam, że spotka mnie przykra niespodzianka i nie wszystkie zamówione przeze mnie produkty dostanę... Ale cóż... potrzeba matką wynalazków i powstał taki oto bukiecik. Może nie za bardzo efektowny i nie idealny, ale jak na pierwszy raz chyba nie jest źle :) Wykorzystałam 1,5 opakowania kokosowych pralinek :)
|
Widok z góry |
|
Rączka... |
Wow! Piękny! Pomysł zdecydowanie lepszy niż bukiet z ciętych kwiatów. Do dziś pamiętam jak śmierdziały wszystkie razem rano po weselu... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Z takiego bukietu pożytek na pewno trochę większy, bo przynajmniej można go zjeść :)
Usuń