Kilka tygodni temu znalazłam na tej stronie przepis na ciasto "Mleczna kanapka". W reklamie to jest to coś, co "wpada między posiłkami". I chociaż może i smaczne, to - jak dla mnie - zdecydowanie za małe, żeby posmakować i się zadowolić. Przepis bardzo mi się spodobał. Tak bardzo, że ciasto już dwukrotnie było podawane na podwieczorek. Przepis, z którego korzystałam, znajdziecie tu. Przyznaję, że biszkopt piekłam ze swojego sprawdzonego przepisu.
Składniki:
Biszkopt:
4 duże jaja (lub 5 małych)
cukier waniliowy
3/4 szklanki mąki
1 budyń czekoladowy
2 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 niepełna szklanka cukru
Oddzielić białka od żółtek. Białka ubijać w misce przez 3 minuty. Po tym czasie stopniowo dodawać cukier i miksować 5 minut. Po tym czasie dodać żółtka i miksować 2 minuty. Wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i budyniami. Wymieszać delikatnie łyżką. Wylać na blaszkę i piec 20-25 minut w 180 stopniach (na złoty kolor). Przekroić na dwa blaty.
Krem:
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki cukru
250 g masła
1 cukier waniliowy
2 szklanki mleka w proszku
Mleko (płynne) zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. Odstawić do wystygnięcia.
Masło (ogrzane do temp. pokojowej) utrzeć na puszystą masę. Powoli wlewać mleko z cukrem, ciągle ubijając. Następnie stopniowo dodawać mleko w proszku.
Gotowym kremem przełożyć wcześniej upieczony i przekrojony na dwa blaty biszkopt.
Ciasto lekko schłodzić, po czym oblać polewą czekoladową.
Polewa:
100 g czekolady deserowej
60 g masła
Masło pokroić na kawałeczki, czekoladę połamać i razem rozpuścić na parze. Dokładnie wymieszać.
Jadłem, potwierdzam, że bardzo dobre :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :)
UsuńAle apetytu mi narobiłaś!
OdpowiedzUsuńW takim razie, nie ma na co czekać, tylko się brać za pieczenie. To chyba jedyny sposób, żeby zaspokoić apetyt. A pracy nie ma znowu tak wiele. Życzę smacznego. :)
Usuń