tag:blogger.com,1999:blog-1819400445484617334.post673260393771476933..comments2023-05-26T13:46:40.092+02:00Comments on Los Caramelos: "Tort pourodzinowy"B.http://www.blogger.com/profile/02111774643636458952noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-1819400445484617334.post-5985372841432716312013-08-16T07:34:48.573+02:002013-08-16T07:34:48.573+02:00Nie wiem, jak to widać na zdjęciach, ale galaretka...Nie wiem, jak to widać na zdjęciach, ale galaretka jest trochę zabarwiona. Prawdę mówiąc, liczyłam, że kolor będzie intensywniejszy. Dwukrotnie nakładałam piankę, bo miałam różne kolory galaretki (czego pewnie za dobrze nie widać). Jeśli używasz galaretki w jednym kolorze, wszystkie czynności wykonuje się tylko raz. Najważniejsze jest, żeby mleko było naprawdę dobrze schłodzone i żeby rozpuszczona galaretka była jeszcze nie ścięta ale taka "na ostatnią chwilę". Wtedy w połączeniu z mlekiem masa stanie się od razu gęsta i nie ma obawy, że owoce opadną. Ja odstawiłam ciasto do lodówki, bo było dosyć ciepło, a w lodówce jednak taka masa lepiej się ścina. :)B.https://www.blogger.com/profile/02111774643636458952noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1819400445484617334.post-16735381923025025712013-08-14T19:23:13.664+02:002013-08-14T19:23:13.664+02:00Ach, to tak jest z tą pianką! Nigdy nie próbowałam...Ach, to tak jest z tą pianką! Nigdy nie próbowałam jej zrobić obawiając się, że galaretka zabarwi mleko. Teraz nadeszła pora żebym się za nią zabrała :-)<br />I jeszcze pytanie - dwukrotne nakładanie pianki ma zapobiec opadnięciu owoców, tak? I czy trzeba odstawić ciasto do lodówki?Anikahttps://www.blogger.com/profile/13212152102693614698noreply@blogger.com